piątek, 1 kwietnia 2016

Legendarne QR kody.

Zorganizowana lekcja w kinie miała rozpocząć się po godzinie 11:00 - tematyką były polskie legendy. Wykorzystałam czas i motyw przewodni, aby wprowadzić moich uczniów w świat legend i opowieści anglosaskich, tych kultowych.

Ograniczenie WiFi w szkole dla uczniów nigdy nie pozwoliło mi na zorganizowanie lekcji z wykorzystaniem kodów QR - a marzyło mi się od dawna. Pomyślałam zatem, że skoro na naszym kaliskim rynku udostępniony jest darmowy internet trzeba to wykorzystać! Uczniowie dostali odpowiednio wcześniej informację, aby przynieść w ten dzień urządzenia mobilne, na których będzie już zainstalowana aplikacja do odczytu kodów QR. Kiedy dotarliśmy już pod Ratusz czekała na nas nie lada niespodzianka - udostępniono nam salę konferencyjną, w której komfortowo uczniowie mogli wykonać zaplanowane zadania.

Przygotowałam w domu kartę pracy, która powiązana była z 3 wybranymi przeze mnie legendami. Całość wyglądała o tak:


Po zeskanowaniu kodów uczniowie byli odsyłani do miejsca, w którym mogli uzyskać odpowiedzi na zadane pytania. Z pierwszą legendą poszło szybko i bezproblemowo. Przy skanowaniu drugiego kodu pojawiły się pytania i wątpliwości: Proszę pani, ale tu jest tylko jakieś zdjęcie? Co to? Jeden uczeń wiedział skąd ta ilustracja. Zabroniłam podać ogółu odpowiedź! Podpowiedziałam jedynie, że mają dostęp do Internetu i mogą wyszukać informacji na temat legendy z mieczem w kamieniu. Udało się! Byłam zachwycona. Wreszcie Internet posłużył im jako źródło informacji. Trzecia legenda była im znana - jeszcze w marcu zorganizowaliśmy przecież lekcję na temat Świętego Patryka. Zaskoczyło ich natomiast logiczno-matematyczne ujęcie tematu :) Z trudem, ale dali radę!








Mission accomplished, ale to jeszcze nie koniec. Znalazłam gotową i darmową kartę pracy w Internecie, która okazała się doskonałym szkicem do pracy nad własną legendę. Oto ona:


Uczniowie mogli korzystać ze słowników online co sprawiło, że pojawiły się naprawdę kreatywne pomysły.






Wisienką na torcie była prezentacja legendy - na mównicy! :) Does it get any better?!

Rules in the classroom - spocone dyktando.

Nadeszła wiosna i czas na ruch! Spocone dyktando to idealna rozgrzewka dla skostniałych po zimie kości. Wykorzystałam bieżący materiał - tryb rozkazujący. Stworzyłam na karcie dyktanda 10 reguł obowiązujących w klasie. Przyznam szczerze, że jako zwolennik języka żyrafy chciałam jak najmniej tych zaczynających się od nie, ale formę gramatyczną trzeba ćwiczyć :) Tak więc na potrzeby lekcji powstało takie dyktando:


Miło było patrzeć, że ćwiczenie przebiegało nam naprawdę sprawnie! Radość, efektywna współpraca i satysfakcja z wykonania zadania sprawiły, że zadanie zostało ocenione na 6+ przez uczniów!

 

Karta pracy, na której uczennice miały zapisywać dyktowane treści miała formę tabelaryczną. Reguły były ponumerowane, należało wpisać w pierwszy wiersza ich treść, później, w klasie robiliśmy ilustracje.