poniedziałek, 30 listopada 2015

Andrzejki - Future Simple.

Zupełnie nieoczekiwanie okazało się, że w Andrzejki "przypadnie" lekcja dt. użycia czasu przyszłego Future Simple. Uczniowie znali już strukturę i okoliczności użycia czasu, zdecydowaliśmy wspólnie, że doskonałą formą wykorzystania czasu będą andrzejkowe czary!

Podzieliłam uczniów na małe grupki i poprosiłam o przygotowanie prostych wróżb na kolejny dzień. 
Wróżby były następujące:

1. Who will be your wife/husband? tradycyjnie wielkie serce z wypisanymi imionami dziewcząt i chłopców. Przebijając szpilką serce wróżbita określał imię osoby, wykorzystując oczywiście czas Future Simple.

2. Where will you travel? analogicznie. Uczniowie musieli wylosować karteczkę, na której była podana nazwa państwa, do którego będą podróżować.


3. What will be your profession? Los określał kim będą z zawodu jak dorosną!
 

4. It will happen...karteczka w wybranym kolorze determinowała co nas czeka!

Doskonała zabawa, za rok z pewnością przygotuję więcej wróżb! Szóstoklasiści bawili się wspaniale i mało który zdawał sobie sprawę, że się uczy!





sobota, 17 października 2015

Reading comprehension.

Zadania rozwijające umiejętność czytania ze zrozumieniem to w oczach uczniów jednej z najbardziej nużących ćwiczeń jakie istnieją. Jak tylko w podręczniku pojawia się reading skills i czytanka z pytaniami do tekstu uczniowie błagalnym tonem proszą o coś innego do zrobienia. Jeśli pytania do tekstu to test wielokrotnego wyboru to czytanie i follow up activity jest zrobione po 3 minutach. Z tekstu uczniowie nie rozumieją NIC. Są znużeni do granic.

Z obserwowanych zajęć niestety tak to wygląda. Nigdy też nie spotkałam nauczyciela, która właśnie rozwijaniu umiejętności czytania ze zrozumieniem poświęciłby swoją lekcję pokazową. Chyba ja się o taką pokuszę :)

Moi uczniowie nie traktują czytanek jako kary, na ogół świetnie radzą sobie ze zrozumieniem ogólnego sensu tekstu i nabyli techniki ułatwiające im wyszukiwanie szczegółowych informacji w tekście. Jak? Oto moje ćwiczenia:

1. Spocone dyktanto (running dictation)
Moja i moich uczniów (wszystkich!) ulubiona zabawa! W zeszłym roku dyktandem bawili się nawet pierwszoklasiści. Jak to ugryźć na lekcji języka angielskiego? Kiedy chcę zorganizować lekcję wokół rozwijania umiejętności czytania wybieram tekst z podręcznika, bądź szukam materiałów zewsząd. Moje grupy językowe w klasach 4-6 są podzielone na grupy 12-14 osobowe. Ponieważ chcę rozwijać wszystkie skills podczas lekcji ze spoconym dyktandem zależy mi, aby tekst nie był jedynie jednym paragrafem. Dlatego też dzielę artykuł na tyle części, ile grupa utworzy par. Przydzielam każdej grupie tekst, stopniuję trudność w zależności od możliwości dzieci. Tekst, jest jedynie wycinkiem (ważne, aby ponumerować na kartkach kolejność wycinków!). Na korytarzu szkolnym, po jednej stronie przyklejam kartkę formatu A4 z wybranym fragmentem tekstu (ważne, aby rozmiar i dobór czcionki był przejrzysty i czytelny dla dzieci). Po przeciwnej stronie korytarza, z parapetu robię biurko, na którym uczniowie będą notować tekst. Zasady są bardzo proste. Jedna osoba z grupy jest biegaczem, który biegnie do kartki z tekstem, zapamiętuje jak najdłuższy fragment i wraca do swojej pary, aby przedyktować, co zapamiętał. Aby każdy uczeń mógł być biegaczem zarządzam zmiany co kilka minut (jest chwila wytchnienia i można odpocząć pisząc).
Nie wiem co zachwyca mnie bardziej w tym ćwiczeniu, współpraca, rozwijanie umiejętności słuchania i pisania czy kreatywność uczniów w planowaniu taktyki - biegać często i szybko  z krótkimi zdaniami? czy zapamiętywać jak najwięcej i nie męczyć się? :)
Gdy czas przeznaczony na przedyktowanie tekstu mija, wracamy do klasy. Zostaje nam około 20 minut. Uczniowie mają czas, aby przeczytać zapisany tekst. Poprawić ewentualne błędy, które wyłapią. Kolejno, prezentuje uczniom pytania kluczowe do tekstu - po 2 pytania do każdego fragmentu. Umawiamy się, że nie odpowiadamy na pytania do swojego fragmentu. Czytamy na głos w odpowiedniej kolejności, aby fragmenty utworzyły logiczną całość.
Po udzieleniu odpowiedzi dt. teksty uczniowie dostają całość czytanki i dodatkowe pytania szczegółowe - do pracy na lekcji bądź w domu, w zależności od tego jak czas pozwoli.

2.  TV prompter
Odkąd wpadłam na tę stronę internetową stała się moją absolutnie ulubioną, moich uczniów zresztą też! :) Chodzi oczywiście o http://www.cueprompter.com/ która doskonale wpasowuje się w dość sztuczne czytanie na głos. Bo, czy ktoś oprócz promptera z wiadomości czyta jeszcze na głos i ma to sens?! Praktyczny i bardzo prosty w obsłudze skrypt na stronie to narzędzie przypominające prompter telewizyjny. Po kliknięciu na stronę, pojawia się na niej białe pole, w które wystarczy wkleić wybrany tekst od odczytania na głos. Dodatkowe opcje dt. wyboru białego tekstu na czarnym tle, bądź na odwrót. Klikamy start prompter pod okienkiem z wklejonym tekstem i zostajemy przekierowani na profesjonalnie wyglądający prompter telewizyjny. Dodatkowe opcje w górnej części ekranu pozwalają regulować prędkość wyświetlanego tekstu. Tekst na ekranie nie odstrasza tak jak czytanka w podręczniku!

3.  Whole brain teaching
Jestem *prawie* pewna, że właśnie w materiałach na temat WBT widziałam tę technikę czytania.  Uczniowie pracują w parach na identycznych tekstach. Wszyscy czytają na głos jednocześnie - każdy w swoim tempie i w dowolnych decybelach (zaskoczeniem okaże się zaangażowanie uczniów i naprawdę cisza podczas tego zdania!). Haczyk polega na tym, że każdy uczeń czyta tylko jedną linijkę tekstu i następuje zmiana. Rola nauczyciela to dopilnowanie, aby nie było odstępów i przestojów podczas zmiany osoby czytającej - musi to następować naprawdę płynnie. Ćwiczenie to sprawia, że uczniowie są bardzo skupieni na tekście, który czytają!

4.  Cross word out!
Kolejne ćwiczenie do czytania w parach. Zadaniem każdego ucznia jest wykreślenie z tekstu (który jest identyczny dla wszystkich) 10 dowolnych słów. Następnie uczniowie czytają tekst omijając wykreślone słowa; zadaniem drugiego ucznia jest wyłapanie brakujących słów i zaznaczenie ich w kółeczko. Zawsze też robię challenge, w którym to ja czytam tekst z wykreślonymi przeze mnie słowami. Osoba, która wyłapie je wszystkie (Gotta catch'em all!) dostaje w nagrodę szósteczkę! Przyznam szczerze, że nie ułatwiam im zadania - dodaję dziwny akcent lub naprawdę przyspieszam, gdy zbliża się do fragmentu z brakującym słowem. Jak sprawdzam, kto wyłapał wszystko uczciwie? Proszę o zapisanie słów na samoprzylepnych karteczkach, które podpisane imieniem przyklejają na ścianę/drzwi/moje biurko. Weryfikuje i nagradzam :) Ostatnio na gazetce ściennej pojawiła się również Wall of Fame, gdzie umieszczam imiona najlepszych słuchaczy!

piątek, 2 października 2015

Dobble Duble - nieważne jak wymówić, ważne żeby grać!

Klasa 6 to dla mnie solidna powtórka słownictwa i ćwiczenia komunikacyjne - w gimnazjum zepsują ich gramatyką z drukowanych kart pracy :)

Gier powtórzeniowych jest ogrom i każdy ma pewnie te swoje ulubione. Ja do swoich absolute favorites zaliczam bez wątpienia Dobble. Cóż to takiego? Oto opis ze strony producenta:

"Dobble są grą na spostrzegawczość, refleks i percepcję, w której gracze ścigają się, by jak najszybciej odnaleźć na dwóch kartach takie same obrazki. Aby utrudnić zabawę mogą one być odwrócone i mieć inne rozmiary. Same karty są okrągłe i pełne kolorowych ilustracji roślin, postaci i przedmiotów, a każda z nich jest unikalna i łączy się z innymi kartami wyłącznie jednym symbolem. Rozgrywka jest bardzo szybka, emocjonująca, przy stole dużo się dzieje, każdy krzyczy starając się jakoś nazwać pasujące obrazki i być przy tym szybszym od innych graczy. Świetnie sprawdza się jako przerywnik pomiędzy poważniejszymi tytułami, a do tego porządnie rozgrzewa i solidnie poprawia humor."

Podpisuję się pod wszystkim!  Pracę ułatwia fakt, że jest bardzo prosta i intuicyjna w obsłudze strona internetowa, która generuje nasze wymarzone karty Dobble (does it get any better than this?!)

Wystarczy wejść na http://www.gorfo.com/dobble/#/home/pl i dać się ponieść fantazji! Sami możemy zdecydować czy na kartach pojawią się jedynie obrazki, czy może napisy (zredagowane w bardzo przyjemnych dla oka czcionkach) a może jedno i drugie. Przykładowa gra, która była powtórką słownictwa z działu DOM wygląda tak:


U mnie najlepiej sprawdza się gra w min. 3 osoby - większa liczba graczy to rzecz jasna większe skupienie i więcej kart do "ogarnięcia" wspólnych cech.

Karty Dobble generuje również dla regułek gramatycznych np. tworzenie liczby mnogiej http://www.gorfo.com/dobble/#/share/56ee4f9e06996/pl Wspólną cechą, której szukają uczniowie jest określona regułka gramatyczna, a nie identyczne hasło.

czwartek, 1 października 2015

WebQuest.

WebQuest to metoda, która od zawsze robiła na mnie ogromne wrażenie - uczenie się, wyszukiwanie, Internet i prezentacja efektów swojej pracy WOW. 

Nie byłabym sobą, gdybym nie zmodyfikowała tej metody. Skąd taka potrzeba? Brak umiejętności w moich czwartoklasistach przy tworzeniu prezentacji czy pokazu slajdów. Uderza również nieudolne wyszukiwanie i selekcjonowanie informacji. Tym ostatnim aspektem chciałam się zająć przygotowując moją misję w sieci!

Stworzyłam kartę pracy, która nie była związana z tematem lekcji czy treściami zaproponowanymi w podręczniku, ale realizowała punkty podstawy programowej - elementy poszerzające wiedzę o krajach anglojęzycznych. W mojej karcie pracy podałam adresy stron internetowych, które należy odwiedzić, aby znaleźć odpowiedzi - taki guided search. Uznałam, że jak na pierwszy raz to chyba nie będzie za łatwe. 

Oto wskazówki na padlecie co i jak wykonać:

http://linoit.com/users/4cwszkole/canvases/The UK

A tutaj karta pracy:

Uczniowie mieli dowolność - mogli wydrukować plik i uzupełnić ręcznie, bądź wpisać w plik odpowiedzi i przesłać mejlem. Technologia wygrała :)

Mimo, że zadanie było adresowane do wszystkich chętnych, cała grupa je wykonała - bezbłędnie. Pytają, kiedy będzie następny!

poniedziałek, 14 września 2015

Motivational quotes.

Strasznie spodobała mi się graficzna prezentacja 3 cytatów Dr Seuss'a zaproponowana przez Masketeers.com. Muszę tylko pomyśleć nad idealnym miejscem i na pewno zawisną w klasie!




wtorek, 8 września 2015

Tunning metodników.

Metodniki są moją trzecią ręką podczas zajęć i nie wyobrażam sobie pracy bez nich, jednak zbyt dużo rutyny wkradło się w ich stosowanie - przyszedł więc czas na zmiany! :)

Ja wiem, że sygnalizując kolorami też można udzielić odpowiedzi na pytanie typu "czy", ale "yes/no"' okazało się bardzo atrakcyjne i bezpieczne. Teraz wszystkie pytania adresuje do całej klasy i widzę, kto błądzi wzrokiem za odpowiedziami innych :) niby nic a przyniosło ogromną zmianę! Dodałam też uśmiechnięte słońce z napisem "finished", że już skończone.




sobota, 5 września 2015

Shall we start?

Potrzebuję miejsca, w którym udostępnię moją praktykę - jak z przepisem, czasami może wyjść zakalec, ale sama dla siebie potrzebowałam miejsca, w którym moje belfrowskie działania w nauczaniu języka angielskiego zostaną zebrane. Zmęczona jestem szukaniem, co rok, gdzie to było, co ja robiłam na stopniowanie przymiotników?! 

W swojej codziennej pracy wykorzystuję ocenianie kształtujące (OK) i TIK. Wierzę, że połączenie tych dwóch składników w każdych warunkach jest doskonałym przepisem na miksturę sukcesu. Nie może oczywiście zabraknąć szczypty szaleństwa, dozy spontaniczności i dużej dawki kreatywności. 

Korzystajcie, zmieniajcie, weryfikujcie skuteczność - odzew zawsze mile widziany.

Read, set, go!