sobota, 13 lutego 2016

OK zeszyt.

Zainspirowana działaniami p. Danuty Sterna postanowiłam też "pobawić" się w OK zeszyt. 
Założenia są bardzo proste - sprawić, aby w zeszycie przedmiotowym widoczne były efekty uczenia się uczniów. Kryteria sukcesu, NaCoBeZU podawane z początkiem rozdziału i każdorazowo cele lekcji - ciągle mi mało! 
Zaczytałam się w działaniach podejmowanych przez innych nauczycieli i znalazłam swój przepis na OK zeszyt, oby na sukces.

Postawiłam na dwudzielność zeszytu. Nie mam uczniów leworęcznych więc idąc za głosem mózgu ustaliłam podział na lewą i prawą stronę. Lewa ma być schludna, logiczna i zawiera moje notatki podawane uczniom. Zapisujemy datę w j.ang. oraz aims (cele) w języku polskim (dopiero przy podsumowaniu używają ang.). Prawa strona to twórcza praca z elementami OK. Ustalone mamy, że do góry nogami, po prawej stronie odpowiadamy na pytanie PO CO MI TO? :) pytanie nawiązuje do celów lekcji. Wiem, że dość kolokwialne, ale sprawdza się rewelacyjnie. Odpowiedzi i mnie zaskakują! Prawa strona jest również na ilustracje do lekcji, indywidualne mapy myśli, notatki, że to trudne i muszę "wkuwać", odwołania do stron w podręczniku i ćwiczeniu. Zaskakujące było dla mnie, że prawa strona jest i tak bardzo schludna i zorganizowana!

W trakcie lekcji stosujemy ocenę koleżeńską, aby sprawdzić na jakim etapie jesteśmy, jeśli chodzi o zrealizowanie celów. Jak pisałam wcześniej, oceniamy umiejętność wytłumaczenia regułek gramatycznych, odpytujemy ze słownictwa, prowadzimy dialogi oraz czytamy omijając wybrane słówka, a odbiorca musi to wyłapać. Ustaliliśmy, że ocena pojawia się po prawej stronie i zawsze jest w kolorze zielonym. Uczniowie zapytali: "A co, jeśli ktoś dostanie 1?" Odpowiedziałam, że sami muszą zdecydować jaką ocenę wystawić, i że może to być opisowa rekomendacja. Widziałam, że im ulżyło :)

Uczniowie z początkiem rozdziału dostają NaCoBeZU w formie tabelki, w której notują perfekcyjne opanowanie zagadnienia. Jest również miejsce na zanotowanie stron z przykładowymi ćwiczeniami. Te wklejki znajdują się od końca w zeszycie, żeby za bardzo nie szukać przed sprawdzianem.





Póki co dwa tygodnie pracy za nami. Mam nadzieję rozszerzać repertuar OK'ejowskich technik. Wreszcie mój zeszyt przedmiotowy jest sensowny! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz